Pomysły na pasywne zarabianie w 2023 roku

18 listopada, 2022 Autor Patryk Branicki 0

Pasywne zarabianie – co to? 

Zarabianie pasywne to nic innego jak zarabianie bez udziału własnej pracy. Pieniądze płyną do nas bez względu na to czy śpimy, podróżujemy, czy opalamy się na Malediwach. Większość ludzi nie potrafi zarabiać pasywnie, przez co musi sprzedawać swoją pracę aby móc przeżyć. Warto jednak mieć przynajmniej jedno źródło pasywnego przychodu, ponieważ otwiera to przed nami nowe możliwości: dodatkowe oszczędności, większą stabilność finansową, możliwość zostania rentierem. 

Istnieje wiele poradników i książek na ten temat, które proponują różne sposoby zarabiania pasywnego, od lokat bankowych do wynajmu nieruchomości. Lokaty, obligacje i fundusze inwestycyjne to dość popularne i mało ryzykowne drogi to pasywnego dochodu. Główną ich wadą jest to, że przynoszą zysk głównie bankowi lub funduszowi inwestycyjnemu. Inwestor musi się zadowolić małym procentem zysku wypracowanego przez kapitał. 

Inwestycje w nieruchomości to temat, który obrósł w wiele mitów. Przede wszystkim rzadko kiedy jest to inwestycja pasywna. W dzisiejszych czasach ludzie są bardziej dynamiczni niż np. w latach ’00 i ciężko znaleźć lokatora, który wynajmie od nas mieszkanie na kilka lat. Duża rotacja sprawia, że w wynajem trzeba niekiedy włożyć sporo wysiłku, a poza tym nie wiemy ile jeszcze potrwa boom mieszkaniowy i czy nie zostaniemy za kilka lat z nieruchomością wartą połowę zainwestowanej kwoty. 

Gdzie więc szukać nowoczesnych metod zarabiania pasywnego? 

Zarabianie na stronie www 

Internet oferuje wiele możliwości zarabiania w tej branży. Przede wszystkim jest to wynajem powierzchni reklamowej. W ten sposób można zarobić nawet do kilku tysięcy złotych miesięcznie. Trzeba zacząć od stworzenia własnej strony internetowej. Jest możliwość zrobienia tego całkowicie za darmo, ale nie polecam tej metody. Darmowe hostingi są wolne, często wyświetlają reklamy, z których dochód otrzymuje firma oferująca usługę. Warto wydać te kilka złotych na porządny hosting i domenę .pl, na przykład w lh.pl. Najtańszy hosting w ich ofercie kosztuje 37,50 PLN/rok. Domena .pl to wydatek w wysokości 9 PLN/rok, natomiast certyfikat SSL, który zapewnia bezpieczeństwo witrynie (w dzisiejszych czasach https to standard) to koszt 9 PLN/rok. Razem wychodzi 55,50 PLN za pierwszy rok. Za tą cenę otrzymujemy w pełni profesjonalne i funkcjonalne środowisko dla naszego serwisu. Dodatkowo, mam dla Ciebie kod zniżkowy 20%: 

LH-20-132248 

Hosting, domenę i certyfikat możesz zamówić, klikając w ten link. 

Na wykupionym hostingu możesz w łatwy sposób zainstalować WordPressa i zacząć swoją przygodę z zarabianiem na stronie www. 

W swoim serwisie możesz pisać i umieszczać co tylko chcesz, ważne żeby to były treści w miarę unikalne. To pozwoli stronie na uzyskanie wyższej pozycji w Google. Na przykład moja znajoma prowadzi blog kulinarny i umieszcza w nim swoje własne przepisy. Daj upust swojej kreatywności! 

Zarabianie na reklamach 

Gdy już masz gotową stronę, pora ją zmonetyzować. Oto kilka sieci reklamowych, które przetestowałem: 

  • Google AdSense – oczywisty i niekwestionowany lider na rynku reklam www. Otrzymujesz wynagrodzenie w modelu CPC, czyli gdy ktoś kliknie w reklamę. Oczywiście tym więcej kliknięć im więcej użytkowników na stronie, więc warto zadbać o skierowanie wartościowego ruchu, np. poprzez wymianę linków czy dodawanie strony do katalogów. Niektórzy specjalnie chodzą np. do bibliotek, kawiarenek itp. tylko po to, żeby klikać w reklamy na własnej stronie. Nie polecam takiego zachowania. Gdy algorytm Google wykryje, że klikasz we własne reklamy, Twoje konto zostanie zablokowane, a zarobione pieniądze przepadną. 
  • Programy afiliacyjne: NetSalesMedia, Afilo, Money2Money, Awin, TradeDoubler, ComperiaLead – pozwalają na zarabianie w modelu CPS, czyli gdy pozyskany klient coś kupi, oraz CPL, czyli gdy klient zostawi lead, np. wypełni formularz kontaktowy. Nietrudno zgadnąć, że pierwszy model jest znacznie mniej atrakcyjny dla wydawcy. Tłuste lata programów CPL już dawno minęły. Obecnie trudno jest znaleźć reklamodawcę takiego jak np. Aviva, która kilka lat temu płaciła aż 12 zł za leada. 
  • Ceneo – program partnerski tej porównywarki cenowej jest jednym z lepszych na polskim rynku. Otrzymujesz wynagrodzenie zarówno w modelu CPC jak i CPS, czyli nie tylko za kliknięcie, ale również jeśli przekierowana osoba dokona zakupu. Ciekawą opcją jest możliwość wybrania kategorii reklamowanych produktów, czyli na przykład możesz reklamować części samochodowe na blogu motoryzacyjnym itp. Dzięki temu reklamy pasują do strony, są ładnie wkomponowane i nie są natrętne. 
    W programie partnerskim Ceneo zarejestrujesz się z tego linku. 

Zarabianie na treści 

Innym sposobem czerpania zysków ze strony www jest sprzedaż treści. Możesz użyć do tego darmowej wtyczki WooCommerce do WordPressa. Ten sposób jest jeszcze bardziej pasywny niż poprzedni, ponieważ raz tworzysz treść i nic nie musisz już robić. Twoje dzieło pracuje dla Ciebie. Co sprzedawać w internecie? Oczywiście nie musisz od razu pisać grubej książki. Istnieje wiele rzeczy, jakie możesz sprzedawać na własnej stronie: 

  • Poradniki/kursy – znasz się na czymś? Umiesz coś zrobić? Stwórz kurs w formie pdf. Tematyka może być dowolna. Zdziwiłbyś się, za jakie poradniki ludzie są w stanie zapłacić pieniądze: od prac specjalistycznych po poradnik odśnieżania chodnika. Istnieje także dużo kursów o tym, jak robić kursy. 
  • Zdjęcia – w dobie powszechnie dostępnych banków grafiki, ta forma może być mało opłacalna, chyba że Twoje prace są wyjątkowe i wyróżniające się. 
  • Oprogramowanie – to wyższa szkoła jazdy. Jeżeli umiesz programować, na pewno sobie poradzisz. 
  • Muzyka – jeśli potrafisz na czymś grać lub obsługiwać odpowiednie programy, np. FL Studio, możesz sprzedawać swoje utwory, a także beaty, sample itp. 
  • Wypracowania szkolne – możesz sprzedawać swoje wypracowania, rozprawki czy sprawozdania, a nawet prace dyplomowe, oczywiście w charakterze wzoru lub inspiracji. Ludzie często poszukują tego rodzaju treści np. przed egzaminami. Po sieci do tej pory krąży moje sprawozdanie ze studiów z roku 2015.  

Zarabianie na kopaniu kryptowalut 

Jest to coraz bardziej popularna formą zarabiania. Na czym polega kopanie kryptowalut? 

Kryptowaluty są oparte na blockchainie, czyli łańcuchu bloków. W łańcuchu są zapisane wszystkie transakcje z użyciem danej kryptowaluty. Poprawność każdej transakcji jest sprawdzana poprzez skomplikowane obliczenia matematyczne. Za przeprowadzanie tych obliczeń, czyli kopanie, otrzymuje się określoną ilość kryptowaluty. Oczywiście tych obliczeń nie może dokonać człowiek, ze względu na wysoką trudność. Potrzebne są do tego odpowiednie maszyny liczące, zwane koparkami. W istocie koparki są komputerami o bardzo dużej mocy obliczeniowej. Obecnie kopanie bitcoinów stało się tak skomplikowane, że przejęły je zakłady wyspecjalizowane w tym konkretnym celu. Koparki dostępne dla klienta detalicznego zajmują się wydobyciem innych aktywów, tzw. altcoinów. 

Koparka składa się z wielu kart graficznych podłączonych do jednej jednostki centralnej. Kart może być od jednej aż do ponad 12, w zależności od modelu. Karty użyte w koparce to najczęściej topowe modele z najwyższej półki, dlatego cena całego urządzenia może wynosić nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Bywa, że wydatek szybko się zwraca. Na przykład jeśli kupiłeś koparkę przed boomem kryptowalutowym w 2017 roku, zwróciła Ci się ona w 3-4 miesiące. 

Jeśli kupujesz koparkę z solidnego sklepu, nie wymaga ona żadnej obsługi z Twojej strony. Wystarczy ją włączyć i obserwować jak rośnie wartość na Twoim portfelu kryptowalutowym. Najlepsze sprzęty posiadają mechanizm zmiany algorytmu, czyli kopią tą kryptowalutę na jakiej można osiągnąć największy zysk. Za pomocą jednej koparki można zarobić nawet kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie. Wszystko zależy od modelu koparki, cen prądu i oczywiście kursu kryptowalut na światowych giełdach. 

Zarabianie na masternode’ach 

Masternode to komputer, który posiada większe zaufanie w sieci niż zwykły węzeł. Dzieje się to za sprawą właściwości masternode’a. Każdy posiada pełen rejestr blokchain danej kryptowaluty od początku jej istnienia. Masternode’y weryfikują i dopisują do blockchainu nowo wykopane bloki, umożliwiają transakcje natychmiastowe i prywatne, a także zwiększają bezpieczeństwo całej sieci. W zamian za to, otrzymują część nagrody za wykopany blok. 

Każdy masternode wymaga zamrożenia określonej ilości kryptowaluty. Jest to swego rodzaju kaucja, zapewniająca innych użytkowników o uczciwości danego węzła. W przypadku wykrycia prób oszustwa, węzeł jest wyłączany z danej sieci, a depozyt przepada. 

Niewątpliwą zaletą masternode’ów w porównaniu do koparek kryptowalut jest koszt ich utrzymania. Masternode nie potrzebuje do działania drogich kart graficznych. Na pojedynczym masternode można zarobić od kilku złotych do kilkuset tysięcy. Opłacalność zależy od wybranej kryptowaluty. Na przykład Dash, najstarsza kryptowaluta wykorzystująca ten system, w dniu pisania artykułu umożliwia roczny zwrot z inwestycji na poziomie 6,36%. Ze względu na dużą zmienność cen, najlepsze coiny uzyskują nawet 50k% zwrotu rocznie. 

Uruchomienie i konfigurację masternode’a najlepiej polecić sprawdzonej firmie, która sprawi, że inwestycja będzie całkowicie pasywna i bezobsługowa. 

Zarabianie na spółkach dywidendowych 

Metoda zarabiania na spółkach dywidendowych jest stara jak sama giełda, a nawet starsza. W dzisiejszych czasach można to robić całkowicie przez internet. Większość banków oferuje swoim klientom konta maklerskie, z których w kilka sekund można kupić odpowiednie papiery. 

Dywidenda to część zysku wypracowanego przez spółkę, która jest przekazywana do akcjonariuszy. Jedyne, co trzeba zrobić, aby ją otrzymać, to posiadać akcje przedsiębiorstwa w dniu ustalenia prawa do dywidendy. W zależności od tego, co chcemy osiągnąć, w spółki można inwestować na kilka sposobów. 

Inwestowanie długoterminowe – akcje trzymane są przez inwestora przez kilkanaście lub kilkadziesiąt lat. W tym przypadku najlepiej kupić papiery tych spółek, które wypłacają regularnie wysokie dywidendy przez długie lata. Takie spółki znajdziemy tylko za granicą. Warto przyjrzeć się takim przedsiębiorstwom jak: Coca Cola, Johnson & Johnson, Colgate-Palmolive, Procter & Gamble.  

Inwestowanie krótkoterminowe – w tym przypadku portfel akcji jest zmieniany przez inwestora w zależności od warunków na rynku. Ta strategia wymaga większej wiedzy w inwestowaniu niż w przypadku poprzedniej metody. Częstotliwość zmian może wynosić raz na rok, raz na kwartał, itp. Należy wyszukać spółki, które aktualnie wypłacają największą dywidendę, ale niekoniecznie robiły to regularnie w przeszłości. Ze względu na prowizje lepiej wyszukiwać odpowiednie firmy na krajowym parkiecie. W 2022 roku wysokie wypłaty oferowały m. in.: Shoper, Wittchen, Budimex, Eurotax, Boryszew. Po wypłacie dywidendy możemy nastawić się na pozbycie się spółki z portfela, najlepiej po cenie nie niższej niż cena nabycia. 

Pasywne zarabianie na giełdzie Forex 

Ten sposób nie wymaga od Ciebie żadnej wiedzy technicznej. Aby zarabiać pasywnie na giełdzie, musisz posiadać robota giełdowego. Robot Forex (Expert Advisor, EA), zwany również automatem handlowym to program, który wykorzystuje algorytm do wykonywania operacji na giełdzie. Oprogramowanie możesz zainstalować na zwykłym komputerze PC. Robot handluje 24 godziny na dobę, 5 dni w tygodniu, więc nie tylko pozwala na pasywny zysk, ale również ten zysk jest większy niż w przypadku handlu manualnego. 

Wybór robota Forex powinien być poprzedzony dokładną analizą. Sprawdź opinie o danym oprogramowaniu, jego popularność, oraz skuteczność transakcji. Żaden uczciwy sprzedawca nie zaoferuje Ci robota o 100% skuteczności. Sprawdź również jakość supportu, np. zadając pytanie do biura obsługi. Sprawnie działające wsparcie techniczne jest bardzo ważne, szczególnie jeśli nie masz zbyt dużego doświadczenia z robotami. I najważniejsze, koniecznie przetestuj robota na koncie demo przed zaangażowaniem prawdziwych środków! 

Powodzenie automatycznej strategii zależy tez od brokera, któremu postanowimy powierzyć depozyt. Ważne, żeby broker nie stosował rekwotowań, odrzuceń, ani innych podejrzanych operacji. 
Konto u sprawdzonego i uczciwego brokera założysz używając tego linku.